...
Data dodania: 2012-06-21
Fajnie pooglądać jak u was wszystko idzie do przodu ;-). My mamy narazie mały zastój z braku czasu. Ale w weekend powklejam zdjęcia z dotychczasowych postępów, bo już dziś rozstaliśmy się na jakiś czas z panem glazurnikiem. Wróci za jakiś czas dokończyć kładzenie glazury w kotłowni, bo narazie nie ma czasu, ale to już się powoli zrobi. Musimy w końcu też dokonać wyboru balustradki, bo balkon wyłożony czeka, a pan od niej obiecał się pojawić jak zostanie wyłożony do końca kafelkami, także już przyszła ta pora ;-). Pozdrawiam cieplutko.